czwartek, 11 kwietnia 2013

Gatki, szorty, bokserki

Materiał ten - bawełnianą dzianinę - kupiłam bez konkretnego celu i po kilku tygodniach jego leżakowania na półce stwierdziłam, że jest trochę piżamowy. 
Dlatego właśnie gatki. Uszyłam jeszcze bluzkę, fasonem podobną do tej, ale czekam aż przyjdzie mi do głowy pomysł jak ją wykończyć aby nadawała się na co dzień, a nie do spania ;] 

Wykrój zrobiłam sama zerkając na kupcze szorty. Klin podszyty od środka 100% bawełną.
Jedyne co mi nie wyszło to to, że z przodu są trochę wyższe niż z tyłu, ale ze względu na paski nie chciałam już obniżać stanu (do biegania po domu są ok ;] )
W nogawkach są ciut pofalowane ale po założeniu nic nie widać. 
Tył wykończony koronką.


Brak ostrości to cel zamierzony, coby nikogo nie urazić golizną ;]






10 komentarzy:

  1. A ja czekam na bluzkę, bardzo ładny materiał!

    OdpowiedzUsuń
  2. gatki nieziemskie, na takiej figurze pieknie sie prezentuja,

    OdpowiedzUsuń
  3. ach zapomnialam fajny scieg!! jaka maszyna go zrobilas???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo za komentarz :)
      maszyna to Janome 525s, ale myślę że nie ona jedna taki ma :)

      Usuń
  4. Fajne!:) Już wkrótce taka golizna będzie jak najbardziej wskazana, jak nadejdą trzydziestostopniowe upały:D

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajne gaciory. Bluzka też by była ok z tego materiału.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudna bielizna, ale do tego trzeba mieć dobrą maszynę. Moja by nie pociągnęła, szpulkę by mi prędzej wypluła niż taki elastyk uszyła:):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gatki :) super materiał i oczywiście wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń

"Pozostawić coś po sobie,
Zapewniając dalszy byt.
By cię wiecznie pamiętano,
By nie mówił ktoś żeś tylko był."