Pięciominutówka bo szyta na szybko. Na chwilę przed wyjazdem na rowery zorientowałam się, że nie mam żadnej bluzki bez ramiączek - a że w lipcu mam ślub muszę uważać w czym i które partie ciała opalam - cobym w prążki nie była :)
Tak więc na szybko z pomocą siostry uszyłam prostą tubę z cieniusieńkiej (cienka to za mało powiedziane :)) dzianiny, która już swoje odleżała w szafie.
W biuście podwójny materiał - aby bluzka nie prześwitywała i lepiej się układała, na górze wszyta cienka gumka.
Prosta, lekka i przewiewna :)
fot. Odrobina wanilii - fajnie byłoby mieć takiego fotografa na stałe. Zazdroszczę tym co mają :)
Na ostatniej fotce mistrzowie drugiego planu rwą bzy:P bluzka fajna i do opalania akurat. To ja z tej samej dzianiny uszylam córce sukienkę która wchodzi też na mnie, bardzo rozciągliwy materiał:)))
OdpowiedzUsuńW szaro-niebieskie paski.
Usuńa no faktycznie, wiedziałam że skądś kojarzę tę tkaninę :)
UsuńA zrywanie bzów - ok, ale u siebie pod blokiem, a nie w warszawskich Łazienkach ...
Super bluzka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo fajna :-) Sprawdzałaś czy możesz ją nosić jako spódnicę i/lub sukienkę? ;-)
OdpowiedzUsuńna sukienkę jest za cienka - ewentualnie na sukienkę 'po domu' się nada-kiedy nikt nie widzi :D ale jako tunika na pewno będzie dobra, bo wyszła dosyć długa :) Dziękuję za pomysł :)
UsuńAaaa, no widzisz za cienka dzianina. Kiedyś, dawno temu, znalazłam w niemieckiej gazecie pomysły na noszenie takiej tuby - jeśli uszyje się ją odpowiednio długą i obcisłą, to może to być bluzka, jak u Ciebie, tak przymarszczona, sukienka do kolan(odpowiednio przymarszczona), długa sukienka lub spódnica - na biodrach przymarszczona lub złożona/dwuwarstwowa. Zachowałam sobie wtedy ten wycinek, nigdy nie próbowałam czegoś takiego, więc nie wiem czy jest praktyczne :-) Ale jako bluzka - jak Twoja - na pewno zdaje egzamin!
UsuńŚwietny pomysł z tą tubą :) chyba też muszę sobie podobną sprawić, bo mam zboczenie jeśli chodzi o opalanie i paski na ramionach :) Więc na spacery byłaby idealna :) dzięki za podpowiedź :)
OdpowiedzUsuńdo opalania jest super, chociaż i tak mam nieopalone paski na ramionach - z poprzedniego dnia, kiedy nie miałam jeszcze tuby.
Usuńno super, na lato cudowna.
OdpowiedzUsuńFajna i prosta ;). Dobrze się trzyma na biuście? Mam na taką ochotę, ale boję się, że będę musiała się co chwilę poprawiać.
OdpowiedzUsuńjak wszyjesz dobrą gumkę - najlepiej płaską to będzie się trzymać :)
UsuńFajna bluzka:)
OdpowiedzUsuńPomysł z tubą genialny w swej prostocie!
OdpowiedzUsuńTeraz często jeżdżę na działkę, gdzie mam budowę i robię drobne prace i żeby nie opalać się w prążki, zakładam długi rękaw... co prawda z batystu, ale jednak. Zupełnie nie pomyślałam o tubie, dzięki :)
Fajna bluzka, śliczna z Was para (chłopak?), i ten bez z tyłu ...... zamawiam do ogródka♥
OdpowiedzUsuńDziękuję, narzeczony prawie mąż :P Ale do ogródka go nie oddam :D :D
Usuńtak, tak można powiedzieć że ja swój "bez" mam, tylko mój rośnie w domu:D
Usuńjaka ładna tuba Ci wyszła :D hihi a ja bym chętnie robiła częściej zdjęcia :D:))
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, a efekt końcowy świetny! :-)
OdpowiedzUsuń