piątek, 26 kwietnia 2013

Ekspresowe szycie

Niektóre przeróbki są tak szybkie i proste, że szkoda opisywać każdą z nich w oddzielnym poście. Więc dziś hurtowo.

Ze starej tuniki z uciętym rękawem(?) powstała spódniczka. Góra wykończona szeroką gumą, niżej lekko zwężona. Kiecka jest miękka, lekka i wygodna do tego stopnia, że podczas noszenia sprawdzam czy na pewno ją założyłam :D 




Długą spódnicę przerobiłam na krótką. Usunęłam tą okropną klamrę i na pasku zrobiłam zapięcie na guzik. 





Organizer - uszyty raz dwa.



9 komentarzy:

  1. Świetne pomysły. Wyczarowałaś fajne ciuchy z rzeczy które by zalegały na dnie szafy. Bravo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko mi się baaardzo podoba :) spódnica faktycznie musi być bardzo wygodna, a do tego świetnie wygląda! Do szycia organizera też się zabieram już od dłuższego czasu, ale właśnie czasu mi brak...

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne pomysły na coś nowego, i nie trzeba lecieć do sklepu ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahah ten ucięty rękaw zabrzmiał bardzo groźnie:D Świetne przeróbki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje przerobki mnie juz zainspirowaly! Super pomysly. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. super :D oby częściej różne przeróbki (i wpisy !! :D)
    a gdzie sukienka? :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna spódnica, mi kiedyś babcia takie przeróbki co chwilę podsuwała, ale nie doceniałam.

    OdpowiedzUsuń

"Pozostawić coś po sobie,
Zapewniając dalszy byt.
By cię wiecznie pamiętano,
By nie mówił ktoś żeś tylko był."