Kotomuch czyli kot z muchą
Dzisiaj skromnie - zakładka do książki, robiona na prezent.
Na blogu ostatnio pustki, ponieważ zepsuł mi się aparat :( Nie mogę zamontować obiektywu. A zdjęcia z telefonu i na dodatek 'z roni' to nie jest dobry pomysł - próbowałam :D i nie pokażę.
Elegancik ;)
OdpowiedzUsuńFajny kociak:)
OdpowiedzUsuńŚwietny kocurek♥
OdpowiedzUsuńŚliczny kocurek, lubię kocurki :))Nominowałam cię do Liebster Blog. Szczegóły u mnie na blogu. Jeżeli Masz czas i ochotę;)
OdpowiedzUsuńale fajowy kocio :)
OdpowiedzUsuńKotek bardzo ładny, ale taka zakładka to chyba rozwiera książkę?
OdpowiedzUsuńnie na tyle, żeby przeszkadzało :)
Usuńfajniutka zakładka:)
OdpowiedzUsuńKotomuch - świetna nazwa, nigdy bym na to nie wpadła, ale pasuje jak ulał do tego przesympatycznego kotka!
OdpowiedzUsuń''Piękny" plagiacik. Smutne:(
OdpowiedzUsuńJest różnica między plagiatem a inspiracją, te dwa pojęcia należy umieć rozróżniać!!!
UsuńKtóraś z nas ewidentnie nie potrafi odróżnić tych pojęć. I to raczej nie jestem ja.
OdpowiedzUsuń