niedziela, 22 marca 2015

Czapka, czapucha, czapa, czapeczka i spodnie

Czapki szyło mi się tym razem wyjątkowo długo, nie miałam wyczucia i możliwości przymiarki (szyję wieczorami, kiedy model śpi) dlatego trzeba było kombinować i doszywać to tu to tam.

Czapka - z dresówki drapanej, na podszewce z cienkiej dzianiny bawełnianej. Wyszła zbyt płytka dlatego doszyłam pasek dzianiny. Nachodził na oczy więc podwinęłam i przyszyłam, ale tylko z przodu aby uszy nadal były schowane.


czwartek, 19 marca 2015

Uroczyście

Na Chrzest synka uszyłam spodnie i krawat z białego sztruksu.
Szyło się bardzo szybko i przyjemnie. Większość na owerloku.