środa, 26 lutego 2014

Podkładki pod kubki

Filc coraz częściej pokazuje się na moim blogu, dziś w postaci innej niż torebka.

Małe podkładki pod kubki łączą się w jedną dużą, a i gdy koleżanka z dzieckiem wpadnie mamy dla niego zabawkę.






10 komentarzy:

  1. Świetny pomysł! Chyba skuszę się na podobną na stolik w salonie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A powiedz mi jeszcze, jakiej grubości filcu używałaś?

      Usuń
    2. Skuś się skuś, niski nakład pracy, czasu i pieniędzy, a jak wygląda... tym bardziej, że pasuje do wielu wnętrz. Filcu użyłam 4mm i nie polecam cieńszego, ale grubszy jak najbardziej :)

      Usuń
  2. Widziałam taki pomysł z malowanymi podkładkami na kiermaszu (klasyczne puzzle, albo takie każdy kawałek w innym kolorze) i spodobał mi się. Twoje filcowe są jednak jakoś fajniejsze- może dlatego, ze te obrazeczki na tych puzzlach jakoś mi wtedy nie podpasowały, a te twoje są wszechstronne kolorystycznie i przy tym bardzo eleganckie, nie ma pstrokacizny, ani tandetnego obrazeczka, oraz także nowoczesne. Zdecydowany PLUS!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Muszę zgapić ten pomysł:) Proste i ładne :D

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany, boskie są ! :) Bardzo fajny pomysł

    OdpowiedzUsuń

"Pozostawić coś po sobie,
Zapewniając dalszy byt.
By cię wiecznie pamiętano,
By nie mówił ktoś żeś tylko był."