Oryginalna - torba, bo nikt takiej nie ma, a podróbka - bo ta naszywka (ze starej torebki) tak mi pasowała tam z przodu :D
W ramach wspólnego szycia z Warszawa Szyje dorobiłam się nowej torebki. Tym razem tematem był recykling jeansów i zabawa nosiła nazwę "Jeans wraca do szkoły". Należało uszyć torbę, plecak, sakiewkę, worek, walizkę, wielofunkcyjny piórnik czy teczkę czyli wszystko co przydatne do szkoły.
Ja wprawdzie do szkoły już nie chodzę, ale w ostatniej chwili postanowiłam wziąć udział, bo ten jeans ze starych spodni już tyle należał się w pudle, że trzeba było coś z nim zrobić...
Oprócz jeansu udział miała też stara torebka - elementy skórkowe.
Podszewkę wykorzystałam ze starej torebki, jedynie musiałam ją trochę powiększyć.
W ramach wspólnego szycia z Warszawa Szyje dorobiłam się nowej torebki. Tym razem tematem był recykling jeansów i zabawa nosiła nazwę "Jeans wraca do szkoły". Należało uszyć torbę, plecak, sakiewkę, worek, walizkę, wielofunkcyjny piórnik czy teczkę czyli wszystko co przydatne do szkoły.
Ja wprawdzie do szkoły już nie chodzę, ale w ostatniej chwili postanowiłam wziąć udział, bo ten jeans ze starych spodni już tyle należał się w pudle, że trzeba było coś z nim zrobić...
Oprócz jeansu udział miała też stara torebka - elementy skórkowe.
Podszewkę wykorzystałam ze starej torebki, jedynie musiałam ją trochę powiększyć.
Twoje uszytki zawsze mają zakomponowany i przemyślany każdy detal. Bardzo fajnie się na to patrzy i czerpie inspiracje :-)
OdpowiedzUsuńTo samo chciałam napisać :). Bardzo podoba mi się Twoja dbałość o szczegóły. Świetna torebka.
UsuńJa też! Czasami to sobie aż powiększam zdjęcia, bo się tak miło patrzy :) I w środku też super!
UsuńAh miło się czyta Wasze komentarze :) dziękuje
Usuń@Sonata też tak myślę. Dopracowany każdy detal, rewelacja!
OdpowiedzUsuńTwoje torebki są po prostu genialne!!! :-)
OdpowiedzUsuń:) powoli wracam do haftowania na filcowych, więc niedługo coś się pewnie pojawi na blogu
UsuńŚwietny pomysł i jeszcze lepsza jego realizacja. Torebki tylko z dżinsu za bardzo do mnie nie przemawiają, ale taka jak twoja, z dodatkami ze skóry bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńZaczynając szyć tę torebkę byłam sceptycznie nastawiona do tego pomysłu, no bo torebka z jeansu... też mi to jakoś nie pasowało, ale dobra chciałam już się pozbyć tych szmat :D i w miarę tworzenia coraz bardziej mi się podobała. Dlatego tak lubię wspólne szycia, zawsze można stworzyć coś 'niechcący' :)
UsuńBardzo ładna. Sama chciałam sobie uszyć, ale teraz to chyba Ty musisz mi to zrobić :D :*
OdpowiedzUsuńdobra dobra :) siadaj i szyj!
Usuńnaprawdę przepiękna i starannie wykonana
OdpowiedzUsuńAle lewej strony to już mogłaś nie pokazywać. Wierzch wystarczył, by zielonooki potwór Zazdrośnik się obudził. Zobaczył wnętrze torby i wyje....
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetna! Bardzo lubię te Twoje torebkowe pomysły!
OdpowiedzUsuńsuper:) lubię torebki które i w środku ślicznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńA to fajne!! Trochę mnie przestraszył tytuł, ale szybko się wyjaśniło :) Świetna torba!
OdpowiedzUsuńŚwietna torba, pięknie ją uszyłaś :)
OdpowiedzUsuńświetna torba! każdy detal jest dopracowany. naszywka faktycznie dodaje uroku :)
OdpowiedzUsuńEkstra torba, wykonanie mistrzowskie!!! Przypomniałaś mi że u mnie w szafie kilka par dżinsów czeka na moją wenę twórczą.
OdpowiedzUsuńWeno wróćććć ;)
Torba dopracowana w każdym calu! Jestem pod wrażeniem tego, co jest w środku. No i wszystko tak ładnie współgra ze sobą :))
OdpowiedzUsuń