piątek, 10 lipca 2015

Len i batyst - połączenie idealne na upalne dni

Mimo, iż mój synek jest już w sędziwym wieku jak na niemowlaka (za 3 tygodnie kończy rok) to wciąż zmagamy się ze zmianami adaptacyjnymi na skórze. W związku z tym używamy smarowidła po którym należy unikać słońca, ale jak unikać słońca w lecie? Zamiast chować się po cieniach, chowamy ciało pod tkaniną.

Uszyłam koszulę z typowo letnich, przewiewnych tkanin: lnu i bawełnianego batystu. 
Wykrój to ten z którego ostatnio najczęściej korzystam, czyli 'na oko'.
Wyjątkowo niewiele poprawek musiałam nanosić, co bardzo mnie zaskoczyło ponieważ liczba przymiarek w trakcie szycia wyniosła aż 1. 

Kaszana jedynie powstała podczas obszywania dziurek na guziki - połączyłam tym drobnym ściegiem batystowy tył i lniany przód. Tak wysokiego ciśnienia jeszcze nie miałam podczas szycia. Kto wie jak wygląda wypruwanie gęstego zygzaka z delikatnego i cienkiego batystu ten mnie zrozumie. 
Całe szczęście miałam w domu lupę i dałam radę ;)


Zapewniam, że przednie lniane pliski są jednakowej długości.


Brzegi wykończyłam bawełnianą lamówką.





Koszula bierze udział w Wspólnym Szyciu z Color Mercado: Lato wszędzie.

15 komentarzy:

  1. Boska! Sama bym taka ponosiła. No, może tylko bez tej naszywki z autkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naszywkę musiałam dać, żeby koszula nabrała męskości przy tych dziewczęcych kropkach ;)

      Usuń
  2. Łał! Wygląda rewelacyjnie! Ta lamówka, guziczki... jestem nią zauroczona! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna :) A te malutkie jeansy mnie rozwaliły! Słodziak :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowna! Rasowa I taka... lekko retro.

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczna, lekka i taka dopieszczona!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale elegant! W ogóle to kiedy ty to szyjesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm, między godziną 20 a 24 ;)

      Usuń
    2. Właśnie :-) kiedy Ty to szyjesz? Podziwiam twoją organizację. Moja Mała mi nie pozwala na zbyt wiele. Tzn.szyje a nawet bardziej poprawiam i przerabiam.

      Usuń
  7. Lenn i batyst zdecydowanie najlepsze! Mały wygląda niesamowicie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wowww! Fantastyczna ta koszulka. Super wyszło połączenie tych dwóch tkanin ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Brawo!!! Za efekt i za wypruwanie. Efekta jest fantastyczny, a wypruwania współczuję!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna bluzeczka ! Warto było walczyć z tym zygzakiem ;) Synek wyglada przeuroczo ! Jestem pod wrażeniem kroju i połączenia materiałów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna koszula, oj dobrze ma Twój chłopak z Tobą :)

    OdpowiedzUsuń

"Pozostawić coś po sobie,
Zapewniając dalszy byt.
By cię wiecznie pamiętano,
By nie mówił ktoś żeś tylko był."