piątek, 27 czerwca 2014

Rożek niemowlęcy

Usiadłam i uszyłam, ot tak - filozofii wielkiej nie było.
Wewnątrz milutki polar w wesołe kociaki, środek to ocieplina, a warstwa zewnętrzna to flanelka.
Ponieważ flanela była gładka i 'czegoś' mi brakowało, naszyłam brązowe i żółte serca (najpierw naszyłam moją nową mega super hiper stopką do pikowania :D a dopiero później je wycięłam)
Z rzepami bądź napami na razie się wstrzymam, bo nie wiem w którym miejscu je zamocować.


rożek, becik, wyprawka niemowlęca


rożek, becik, wyprawka niemowlęca

rożek, becik, wyprawka niemowlęca

12 komentarzy:

  1. :) kolejny słodziak! I dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny :) Ja własnie walczę z kocykiem dla Małego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczności! Serduszka dodają rożkowi uroku. Skoro ta stopka do pikowania jest taka super hiper, to może się na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! chciałabym uszyć coś takiego dla siostry - czyli musiałaś kupić osobno polar, ocieplinę i flanelę? i podczas szycia je połączyłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak jest ;) szyłam po lewej stronie zostawiając kawałek niezszytego brzegu po czym wszystko wywróciłam na właściwą stronę i przeszyłam po wierzchu. Powodzenia ;)

      Usuń
    2. dzięki:-) muszę się w takim razie za to zabrać;-)

      Usuń
  5. Rożek wygląda jak kupiony. Ja niestety nie mam talentu i tego typu produkty dla dzieci kupuję w specjalnych sklepach np. https://lepre.pl/.

    OdpowiedzUsuń

"Pozostawić coś po sobie,
Zapewniając dalszy byt.
By cię wiecznie pamiętano,
By nie mówił ktoś żeś tylko był."